Gazetki ścienne przygotowane, dokumentacja czeka w kopertach i teczkach, podręczniki pogrupowane i poukładane na półkach w klasie. Jutro 1 września! A ja zaczynam przygodę z edukacją wczesnoszkolną. Jutro poznam 19 dzielnych pierwszaków i ich rodziców. Na razie zastanawiam się, o czym jeszcze mogłam zapomnieć, czy wszystko dopięte na ostatni guzik?
Ciekawe, kto najbardziej denerwuje się przed pierwszym dniem szkoły - uczeń, rodzic, a może nauczyciel?